
19 czerwca obchodziliśmy w naszej wspólnocie w Libertowie odpust ku czci patrona parafii św. br. Alberta Chmielowskiego. Eucharystii odpustowej przewodniczył ks. Wiesław Nowak R.M.. a słowo Boże wygłosił ks. Robert Młynarczyk.
Święty Brat Albert słynął z opieki nad biednymi, a szczególnie nad bezdomnymi, którym poświęcił swoje siły, czas, karierę artystyczną. Dewizą jego życia stały się często powtarzane słowa, że „człowiek powinien być dla innych jak pajda chleba”, z tej pajdy każdy może sobie ułamać tyle, ile mu potrzeba. Życie człowieka o tyle ma sens, o ile jest ukierunkowane na innych. W imię tej dewizy św. brat Albert całe swoje życie złożył w ofierze dla innych ludzi.
Jego postawa stawiana jest za wzór miłosierdzia chrześcijańskiego. Jego postulat, by” być dobrym jak chleb” wydaje się być dziś mało życiowy i trudny do zrealizowania. Ale do tego właśnie postulatu nawiązała akcja Stowarzyszenia Przyjazna Gmina Mogilany, jego członkowie rozdawali parafianom chlebki, które podarowała piekarnia Państwa Marii Szybowskiej, Krzysztofa Najdera i Józefa Najdera z Włosani.
W czasach dzisiejszych bezinteresowne czynienie dobra może wydawać się bezsensowne. Wydaje się jednak, że zwłaszcza teraz, jest zapotrzebowanie na ludzką dobroć.
I niech ta akcja ma swoje przedłużenie w naszym codziennym życiu.
„ BĄDŹMY DOBRZY JAK CHLEB……………”